To nie Zuckerberg wymyślił portale społecznościowe. Jego Facebook może i jest największy na świecie, ale nie był ani jedyny, ani pierwszy. Zaczęło się inaczej, a być może te fakty za działy się równolegle w różnych miejscach na Ziemi, bo tak też się zdarza, że kilka osób robi jednocześnie bardzo podobne sprawy.
Classmates.com
Pierwszy portal powstał ponad ćwierć wieku temu, w przypadku historii ludzkości to naprawdę nie jest wiele, został założony przez Randy’ego Conrada. Jego charakter został wiernie skopiowany potem na naszej klasie, która była pierwszym portalem społecznościowym w Polsce, o tak gigantycznym zasięgu. Portal społecznościowy, miał umożliwić kontakt osobom, chodzącym do jednej szkoły, uczelni.
Nieoczekiwanie bardzo szybko się rozrósł i tak to zostało. Trudno znaleźć dzisiaj osobę, która nie słyszałaby o zjawisku jakim są portale społecznościowe. Obecnie portale społecznościowe powstają i jest ich całkiem sporo, te najważniejsze są wykorzystywane przez reklamodawców i pełnią wiele bardzo ważnych społecznie ról. To nie tylko platforma osobistych kontaktów grup środowiskowych, to także płaszczyzna informowania się, organizowania wydarzeń. Połączenie telewizji z prywatnością, o ile w ogóle takie karkołomny mariaż jest możliwy.
Obecny horyzont social mediów
Portal społecznościowy podobny do Facebooka to potrafi. Ogromne zainteresowanie portalami spowodowało szeroki rozwój serwisów społecznościowych i powstawanie kolejnych - o różnorodnej tematyce i przesłaniu. Mamy teraz Twittera, Goldenline, czy jeszcze do niedawna Myspace. Portale te to miejsca skupiające w określonych grupach osoby wymieniają się opiniami, poglądami. Serwisów społecznościowych jest bardzo dużo i nie sposób wszystkich wymienić.
Stały się też narzędziem marketingowców, gdyż dzięki temu, ze skupiają spore grona osób są dobrym miejscem dla reklamodawców, także oprócz roli socjologicznej ciekawostką jest komercyjny charakter portali. To niewątpliwie znak XXI wieku, funkcja internetu, która wciąż będzie się rozwijała, a rzeczywistość pokaże w jaką stronę.